Start

"Zarażajmy" dzieci łaską wiary

20170305 102722W niedzielę 5. marca, na Mszy Świętej o godzinie 10.00 nastąpiło wręczenie dzieciom klas trzecich ich pierwszych modlitewników. To wydarzenie łączy się nierozerwalnie z przygotowaniem naszych pociech do przyjęcia pierwszej Komunii Świętej. Przystąpienie do Stołu Pańskiego to nie tylko święto dziecka, ale całej rodziny i szansa na pogłębienie przyjaźni z Bogiem oraz na odnowienie życia zgodnie z zasadami Ewangelii.

Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu okazała się bardzo dobrym momentem na wręczenie książeczek do nabożeństwa. Bez doszukiwania się szczególnej symboliki wszyscy wiemy, że to przecież MODLITWA stoi jako pierwsza, obok POSTU i JAŁMUŻNY, wśród ewangelicznych dobrych uczynków. Modlitwa przepełniona wiarą i ufnością.

Okres Wielkiego Postu to pewna droga, która ostatecznie doprowadza nas do tajemnicy Zmartwychwstania. To czas, kiedy w sposób szczególny koncentrujemy się na wydarzeniach dotyczących męki, śmierci i zwycięskiego zmartwychwstania naszego Pana i Odkupiciela. I choć te wydarzenia miały miejsce ponad dwa tysiące lat temu, stale w liturgii Kościoła do nich powracamy, by przypomnieć sobie jak wielką miłością obdarował nas Bóg Ojciec dając światu w ofierze swojego Syna.

Wielkopostna modlitwa łączy w sobie wiele aspektów: to rozważanie i poniekąd nasz osobisty udział w męce Jezusa; to akt skruchy i powrót do Boga poprzez nawrócenie, które stale dokonuje się w naszym życiu oraz dziękczynienie Bogu za dar łaski zbawienia każdego z nas. Kościół Święty daje nam tyle możliwości uczestnictwa w różnych formach modlitwy, że nie sposób z nich nie skorzystać (droga krzyżowa, gorzkie żale, rekolekcje, katechezy, konferencje oraz cały obrządek Triduum Paschalnego). Ksiądz Krzysztof podczas niedzielnej homilii powiedział, że prawdziwa, dobra i miła Bogu modlitwa przynosi dobre owoce. Wydawałoby się, że jest to bardzo oczywiste a jednocześnie chyba zbyt często o tym zapominamy. Skupiamy się na tym, aby o coś prosić, dziękować, przepraszać i uwielbiać Boga. Ale to wszystko musi mieć swoje odbicie w naszym codziennym życiu, w relacji z bliźnimi, w miłosiernym podejściu do tych, którzy nas krzywdzą. Każdy z nas chce mieć dobre życie, a to wymaga dobrej modlitwy, bo im więcej jej w naszej codzienności tym bardziej Duch Święty w nas działa i otwiera nasze serca na miłość do drugiego człowieka. Wykorzystajmy dobrze ten czas i nie pozwólmy sobie na przeciętność i bylejakość w modlitwie, na „drogę na skróty”. Przecież każdy z nas jest Świątynią Ducha Bożego, więc stać nas na prawdziwe wzbicie się na wyżyny i pomimo wielu upadków i trudów zdobycia chrześcijańskiego MOUNT EVERESTU, czy dojścia na najwyższy szczyt świata, którym dla nas jest NIEBO.

Takiej też modlitwy uczmy nasze dzieci, szczególnie te, które już niedługo przystąpią do swojej Pierwszej Komunii Świętej. Postarajmy się więc uczynić możliwie jak najwięcej, aby ten dzień nie był jedynie miłym wspomnieniem i epizodem z dzieciństwa, ale nade wszystko wprowadzeniem dziecka na duchową głębie poprzez wspólną modlitwę w rodzinie, udział w niedzielnej i świątecznej Eucharystii, a także lekturę Pisma Świętego. My rodzice niemalże codziennie pragniemy zainteresować nasze dzieci sportem, czytaniem książek, znalezieniem ciekawego hobby, nauką języków obcych i czynimy to wszystko w trosce o ich rozwój intelektualny oraz dobry start na przyszłość. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale dziś w obliczu zbliżającego się święta całej rodziny, czyli czynnego i pełnego uczestnictwa w ofierze Jezusa Chrystusa naszego dziecka postawmy sobie poprzeczkę, ośmielam się powiedzieć bardzo wysoko – ZAFASCYNUJMY nasze dzieci Bogiem i niezwykłą radością, która pochodzi ze spotkania z Nim. Stańmy przed niełatwą i wymagającą ale jednocześnie jedyną i słuszną PRAWDĄ. To my jesteśmy dla dzieci pierwszymi świadkami nieskończonej Bożej miłości, to z nas biorą nieustannie przykład, także ten w sferze duchowej. Pokażmy swoim życiem  jak wielkim źródłem szczęścia jest Bóg, z którym spotykamy się w komunii świętej, jak niezwykle to spotkanie uzdrawia nasze rodziny, pomaga w walce z trudnościami i otwiera nasze serca na Jego łaskę i przepiękne dary takie jak: radość życia, miłosierdzie, chęć czynienia dobra, wewnętrzny pokój, cierpliwość, ofiarność… Zachwycimy dzieci Jego bezkresną miłością, niewyobrażalnym pięknem,  nieskończoną potęgą i wielką mądrością! Czy można się tym nie zafascynować???

                                                                                                         Joanna Główka


Podziękowania i prośby na Nowennę ku czci św. Andrzeja Boboli

Informacje

Aktualnie gościmy

Odwiedza nas 11 gości oraz 0 użytkowników.